michalST
Administrator
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ignasin
|
Wysłany: Pon 16:10, 26 Mar 2007 Temat postu: Wojewoda kontra radny |
|
|
Tekst z Gazety Wyborczej z dnia 26.03.2007 r.:
[link widoczny dla zalogowanych]
Taka gmina. Fajsławicki radny, mimo że stracił mandat, przyszedł na sesję i przegłosował uchwałę przekazującą gminną działkę spółdzielni, w której jest prezesem. Poparło go dwóch innych radnych, również związanych z tą spółdzielnią
- Zgodnie z prawem radny nie może prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy (treść ustawy publikujemy obok - wyj. red), gdyż taka sytuacja budzi wątpliwości, nie tylko etyczno-moralne. Nie potrafimy zrozumieć, dlaczego w Fajsławicach to nikomu nie przeszkadza. Nam przeszkadza i przeciwko temu protestujemy - mówią opozycyjni radni, którzy jesienią po raz pierwszy zdobyli mandaty. Chcą być anonimowi. - Fajsławice to taka mała gmina, gdzie lepiej nie zadzierać z władzą. Z tego powodu nie chcemy afiszować się z nazwiskami - tłumaczą.
Zbysław Kutrzepa od lat pełni funkcję prezesa Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Fajsławicach, która posiada sieć sklepów spożywczych, piekarnię i punkt sprzedaży nawozów. Jest jednym z większych pracodawców w gminie. Spółdzielnia dzierżawi nieruchomości, których właścicielem jest gmina Fajsławice. W listopadzie zeszłego roku Kutrzepa po raz trzeci zdobył mandat radnego.
Kontrola wojewody, który nadzoruje prace samorządu terytorialnego, potwierdziła, że radny Kutrzepa złamał ustawę o samorządzie gminnym. - Sprawa jest ewidentna. Prezes spółdzielni jest osobą, która zarządza działalnością gospodarczą firmy. Z tego powodu, zgodnie z prawem, po trzech miesiącach od daty ślubowania, jego mandat automatycznie wygasa. W przypadku radnego Kutrzepy tak się stało pod koniec lutego. Gdyby radni nie przegłosowali uchwały o wygaśnięciu jego mandatu, wojewoda po miesiącu wydaje w tej sprawie zarządzenie zastępcze - tłumaczy Cezary Widomski, zastępca dyrektora wydziału nadzoru i kontroli Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, który dodaje, że fajsławiccy radni mogą się odwołać od decyzji wojewody do sądu administracyjnego.
W Fajsławicach nie przegłosowano uchwały o wygaśnięciu mandatu Kutrzepy. We wtorek, 20 marca, podczas sesji, kiedy rada głosowała nad przekazaniem Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w wieczyste użytkowanie blisko dwuhektarowej gminnej działki, na głosowaniu zjawił się Zbysław Kutrzepa. Zagłosował za przekazaniem nieruchomości swej firmie. Wsparło go dwóch innych radnych związanych ze spółdzielnią: członek rady nadzorczej Waldemar Dąbski i kierowca Krzysztof Madeja.
Cezary Widomski: - Zgodnie z prawem radny nie może brać udziału w głosowaniu, które dotyczy jego interesu prawnego. Gdyby doszło do takiej sytuacji, uchwała może być zakwestionowana. Prawnicy wojewody wkrótce otrzymają tę uchwały. Wtedy ją przeanalizujemy.
Zbysław Kutrzepa: - W myśl mojej interpretacji prawa prezes spółdzielni nie jest osobą prowadzącą działalność gospodarczą na własny rachunek. Z tego powodu uważam, że wciąż jestem radnym. W przypadku wątpliwości proponuję, by tę wątpliwość rozstrzygnął sąd.
Prezes fajsławickiej spółdzielni nie widzi nic niestosownego w tym, że głosował za uchwałą przekazująca gminną nieruchomość spółdzielni, którą kieruje. - Użytkujemy tę parcelę od ponad pół wieku. Z tego powodu uważamy, że działka powinna zostać przekazana spółdzielni w użytkowanie wieczyste - kończy Kutrzepa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|